Podział Polski na dzielnice to jedno z najważniejszych wydarzeń w historii Polski. Miało to miejsce 12 lipca 1138 r., kiedy Bolesław III Krzywousty podzielił swoje królestwo między swoich synów. Podział utworzył liczne jednostki administracyjne zwane województwami, rządzonymi przez miejscowego szlachcica z bezpośrednim dostępem do króla.
Dlaczego zapadłą decyzja o rozbiciu dzielnicowym w Polsce?
Dokładna liczba województw nie jest znana, ale historycy na ogół zgadzają się, że było ich co najmniej 16. Był to rok z tragicznym wydarzeniem, które miało daleko idące konsekwencje.
Doprowadziło to do niestabilności i upadku dzielnic, a mieszkańcy dzielnic byli niewolniczymi robotnikami. Często zmieniano granice dzielnic, co prowadziło do ciągłego rozlewu krwi. Książę polski był również bardzo chciwy i często kradł dobra swoim poddanym. Na początku XI wieku ziemia, którą dziś znamy jako Polska, została podzielona na kilka prowincji przez króla Niemiec Ottona II, aby lepiej zarządzać krajem. Stolicę kraju przeniesiono z Gniezna do Krakowa, co wywołało wśród ludności spore niezadowolenie. W roku 1138 król postanowił ponownie przenieść stolicę i tym razem postanowił podzielić państwo na kilka dzielnic. Każda dzielnica miała być rządzona przez księcia. Książę Polski sprawował władzę nad całym okręgiem, w tym miastami, miasteczkami i wsiami. Niestety ta decyzja miałaby tragiczne konsekwencje.
Książę polski miał być mianowany przez króla i miał przed nim odpowiadać. Książę mógł pobierać podatki i prowadzić wojny, ale nie wolno mu było uchwalać żadnego prawa bez zgody króla. Książę polski był również odpowiedzialny za wymiar sprawiedliwości i obronę dzielnicy. Niestety, książę polski często toczył wojny z sąsiadami, co prowadziło do niestabilności i upadku dzielnic. W wyniku podziału książę polski stał się tyranem, a ludność powiatu była robotnikami przymusowymi. Często zmieniano granice dzielnic, co prowadziło do ciągłego rozlewu krwi. Książę polski był też bardzo chciwy i często kradł dobra swoim poddanym.
W 1182 roku król ostatecznie zdecydował o zniesieniu okręgów i przywróceniu kraju do pierwotnego kształtu. Ta decyzja byłaby jednak tylko tymczasowa.
Myślę, ze po tak burzliwej historii naszego kraju i tak nie ma na co narzekać obecnie.